czwartek, 12 stycznia 2012

Nowy Rok juz się toczy:)

Święta były,Sylwester tez- ,było masę jedzenia odwiedzanie rodziny  i trochę wolnego czasu .

Wykorzystałam go na realizacje kilku projektów misiów -przede wszystkim powstały misie recyklingowe ze sweterków (Cardigany),pierwszy świąteczny aniołek,puchaty szaro-kremowy Hubert,zwariowana mysz Travel  i słonik Emil.
Najwięcej pracy kosztował mnie Emil-chciałam żeby słoniątko miało w sobie to coś, żeby ujmował wyrazem oczu ,żeby budził czułość i tak dlatego głowa była szyta 5 razy a oczy przeszywane i zmieniane następne dwa                                           

Mysz wydłubana ze szmatek wszelkiej maści z kasza w środku.To dla mnie wielka lekcja precyzji bo wszystko dla myszy musiało byc malutkie a ja szyje recznie tylko i wyłacznie:) paluchy grabiały ale osiągnełam zamierzony efekt i jeszcze jakies myszy powstaną:)

Cardigan to w zasadzie przytulanka:) jest taki miekki i elastyczny ze nawet przytulajac go do siebie mozna o nim zapomnieć:)
a tu drugi Cardigan:)
i Hubert smutas:)
To na tyle dzisiaj-Życzę Wszystkiego Najlepszego w nowym Roku (spóźnione ale szczere:)) i do nasteępnego:)

piątek, 18 listopada 2011

Gapa,Mimi i Gabryś

a to trojka łobuzów spod mojej igły:
-Gapa mierzy ok.34 cm jest zawadiacka kroliczka ,która zaprzyjazniła sie z myszą Henrykiem.Została uszyta dla Asi,mam nadzieje ze bedzie sie podobac:)

a tu Gabrys ponad 60cm misiowy Elf,ma wyjatkowo słodki pyszczek:) do kupienia na allegro


Mimi jest puszysta ,czekoladowa,mierzy coś ok35cm,wykończona welurem ma śmieszny rózowy nosek i bardzo pozytywnie nastawiona jest do świata:)

ooaki z mojej kolekcji-od innych dziewczyn szyjacych misie

Kochani!przedstawiam Wam moje  misiowe zbiory nie tylko po to by sie pochwalic ale także pokazac jakie misie szyja inne dziewczyny i jak rożnorodna jest nasza twórczość.Tu także pozdrowienia i wielki ukłon za talent dla tych których misiaki mam i tych które do mnie trafia jeszcze:) To oczywiscie nie wszystko,nawet nie połowa ale te ktore lubie najbardziej:)

Oto misie Asi Mocek-nie wszystkie bo jeszcze kilka nie zmieściło się w kadrze:)bardzo je lubię i otaczam je szczególna opieka.

Poniżej misiaki Karoliny Marcol-pierwszy mis ooak zakupiony to własnie wielki biały Ben ktory towarzyszył mi cała ciaże liczy sobie ok 3 lat:)Brakuje mi w kolekcji takiego typowo kolekcjonerskiego misia jej wykonania -bede polować jeszcze:)

a tu misiaki Boskas Teddies- przeznaczone dla dzieciaków, wykończyc misiaka należy samodzielnie:)



teraz włoczkowe misie Oli Szałwińskiej (od lewej pierwsze dwa) cudowny Grubas od Roszpunki i mis od Lulle(taki mały szary)
 A tu dwa misiaki od Toski w stylu vintage
I jeszcze tildziaki różnej maści

a na koniec te spod mojej igły ,których nie potrafie nikomu oddac,czekam tez na Marcelka od Izy Weber jak zakupie znowu jakies sliczności to podziele sie zdjeciami ;)

wtorek, 1 listopada 2011

Czekoladowy Bronx




W wolnej chwili zakupiłam welur i powstała chudzina z guzikiem zamiast pępka,przydługimi łapami i z różowym nosem.Bronx musiał dostać czapę bo z powodu swojego wątłego wyglądu było mu zimno w glowę, a to ma największe:) Polubił go mój synek i wozi go koparka po całym mieszkaniu,bawią się razem świetnie aż żal im przeszkadzać...

Misie które mozna zakupić na allegro:)



Oto Aqua:)Panienka z niebieskimi jak krople wody wstawkami,dusza jak chmurka i turkusowym serduszkiem.Mierzy około 40 cm ,szuka domku,ciepłego schronienia i dobrych przyjaciół.wykonana z brazowo-czarnego futerka,oczka szklane z wstawkami filcowymi,wypełniona wata i groszkiem-zdjecia nie oddaja jej uroku,Bardzo chciałaby sie do kogos przytulic:)
a poniżej w związku z jesienna pogoda Parciak sympatyczny misio wykonany futerka tygrysiego,doskonały na listopadowe wieczory,ma bardzo gorące serduszko :)

zapraszam do przygarnięcia misiaka:) czekaja na nowe domy:)

Witam wszystkich na moim blogu:)

Od kilku lat zbieram misie kolekcjonerskie tzw ooaki, sama tez je szyje:)
Chciałabym tu zaprezentować moje prace.Misie które wychodzą spod mojej igły sa wykonane bez użycia maszyny do szycia, w pojedynczych egzemplarzach,są autorskiego pomysłu,szyte bezszablonowo tzn. misia krój rysuje bezpośrednio na materiale a potem już reszta pięciogodzinnego rękodzieła za nim pojawi się nowy Jegomość.Uwielbiam misie zimowe tzn w czapach szalikach,śmiesznych szydełkowych swetrach dlatego często moje skarby są tak poubierane.Misie sa do kupienia na allegro bądz na zamówienia mailowe. Zatem zaczynamy:)
Oto kilka moich kulfonów:)Najpierw te które maja juz wlasciceli i kochajace domki:)

 oto Pooki taki smieszny misiak koszmarek specjalnie dla Asi:)

a tutaj Pyza ktora opiekuje sie Ewcia




a tu od góry Bruno,Julian i Penny:)-Penny została u mnie mam do niej wielki sentyment,zdobi duzy pokój


 a tu Zack,królis i Pimek
 Teraz te które zostały ze mną:)





To na ten post tyle :) Mam nadzieje ze kazdy znajdzie tu jakiegos ulubienca:)